Telefon komórkowy to narzędzie bardzo przydatne w podróży. Chyba nie musimy nikogo przekonywać do tej tezy 😉 Jednak nie chodzi tu o możliwości dzwonienia, a o aplikacje, które skrywa nasz smartphone. Przygotowaliśmy dla Was kompletną listę aplikacji, z których my korzystamy w podróży. Znajdziecie tu zarówno te powszechnie znane, jak i nasze prawdziwe perełki. To już drugi artykuł z tej serii. Poprzednio pokazywaliśmy Wam jakie aplikacje przyjadą się podczas road tripu po Australii.
Google Maps
Google Maps to chyba najbardziej oczywista aplikacja w podróży 😅 Nam zdecydowanie na tych mapach najłatwiej oznaczać punkty, ustalać trasę, szukać pobliskich restauracji, sklepów czy pralni. Korzystamy z niej głównie mając dostęp do internetu, choć oczywiście jest też opcja pobrania map offline.
Bezpieczeństwo i finanse
Revolut
Karta od Revolut to nasz podstawowy sposób płatności w obcej walucie. Aplikacja Revolut jest jej świetnym uzupełnieniem, bo możemy w niej na bieżąco kontrolować wydatki kartą, włączać i wyłączać blokady wypłat z bankomatów, płatności paskiem magnetycznym, czy płatności w internecie. Dodatkowo aplikacja rozpoznaje naszą lokalizację i potrafi zablokować tymczasowo kartę, gdy ktoś błędnie wpisze PIN próbując wybrać pieniądze z bankomatu gdzieś daleko. To ostatnie mieliśmy nawet okazję przetestować – w ten sposób pieniądze zostały uratowane 😉
Przewalutowanie w Revolucie odbywają się po aktualnym kursie (zwykle bardzo zbliżonym do kursu dostępnego w XE Currency Converter (o którym poniżej). Jest jednak kilka walut, w których możemy wymienić pieniądze wcześniej (gdy kurs jest dobry) i uniknąć późniejszego (mniej korzystnego) przewalutowania.
Jeśli nie macie jeszcze tej karty, to mamy dla Was dobre wieści. Od czasu do czasu Revolut uruchamia program polecający, dzięki któremu można zgarnąć darmową kartę lub premię. Jeśli program polecający jest akurat aktywny, na stronie głównej Takeyourway (po prawej stronie, w sekcji z rabatami) znajdziecie banner Revoluta, z którego możecie skorzystać do wzięcia udziału w programie.
XE Currency Converter
XE Currency Converter to aplikacja, w której w bardzo łatwy sposób można sprawdzić czy proponowany nam (np. w kantorze) kurs jest dla nas opłacalny. Mówiąc dokładniej, w aplikacji można zobaczyć ile PLN jesteśmy stratni przy proponowanym kursie, bo rzadko zdarza się wymienić pieniądze po czystym kursie bez prowizji 😉 Super w XE Currency Converter jest to, że działa offline. Warto raz na jakiś czas ją otwierać będąc w zasięgu internetu, żeby zaktualizowała kursy, a gdy będziemy bez dostępu do sieci, ona skorzysta z ostatnich danych do jakich miała dostęp.
Nord VPN
VPN można postrzegać jako szyfrowany tunel, przebiegający przez cały znany nam internet i zabezpieczający przed niebezpieczeństwami jak przechwycenie danych czy haseł przez osoby postronne (np. właścicieli WiFi w kawiarni lub hotelu). Oprócz stania na straży bezpieczeństwa, może (ze względu na rozsiane po całym świecie serwery) umożliwiać „symulowanie” połączenia z terenu danego kraju. W ten sposób można dobrać się np. do oferty Netflixa dla danego kraju, lub taniej zarezerwować bilety lotnicze. Jeśli więc logujemy się gdzieś korzystając z WiFi, zabezpieczamy połączenie VPNem.
My korzystamy z Nord VPN, to dobra i dość tania opcja (często mają fajne promocje). Kupiliśmy u nich abonament na 3 lata i korzystamy z tego narzędzia na 4 urządzeniach (2 telefony i 2 komputery).
KeePassDroid
Skoro o bezpieczeństwie mowa. Jak zapewne wiecie, do wszelakich systemów należy mieć unikalne i złożone hasła, ale powodzenia w ich zapamiętywaniu 🙈 Są jednak aplikacje, które pozwalają przechowywać hasła w formie zaszyfrowanej. Trzeba tylko zapamiętać jedno trudne i długie hasło, odpowiadające za zabezpieczenie wszystkich Waszych danych.
Warto wybrać aplikacje, które działają multisystemowo (jak np. pochodne od KeePass). Wszystko po to, aby mogły korzystać z jednego wspólnego pliku, który mamy umieszczony w swojej chmurze danych. Dzięki czemu możemy mieć swobodny dostęp do aktualnych haseł z wielu różnych urządzeń – zarówno z telefonu jak i z komputera (bez względu na system operacyjny).
Zdjęcia
Exsate Golden Hour
Exsate Golden Hour to zabawka przydatna głównie do planowania zdjęć 😉 Pozwala określić, jak w konkretnym miejscu będzie padało światło słoneczne o konkretnej porze danego dnia roku. Podpowiada również w jakich godzinach zastaniemy Golden Hour i Blue Hour.
Lightroom
Gdy już zrobicie idealne zdjęcie, to możecie obrobić je w Lightroomie. My co prawda korzystamy głównie z aplikacji na komputerze (Adobe Lightroom Classic CC), ale czasem zdarza nam się użyć też jej mobilnej wersji. Jest ona warta uwagi, gdyż w przeciwieństwie do swojej komputerowej siostry, jest darmowa 😉
CamScanner
Zdjęcia zdjęciami, ale czasem potrzebujemy przesłać dokument, który musi być później wydrukowany (albo musi udawać skan 😅). Nie ma co głowić się jak wcisnąć skaner do 40 litrowego plecaka 😉 Zainstalowaliśmy CamScanner i naprawdę świetnie się sprawdza. Nie widzimy różnicy pomiędzy dokumentami skanowanymi telefonem, a tymi które potraktowane zostały tradycyjnym skanerem.
Komunikacja/Społeczność
Google Translate
Google Translate jest naszym wybawcą, gdy nie znamy dobrze języka, którym posługują się ludzie w odwiedzanym przez nas kraju. Warto pobrać sobie języki, z których chcemy korzystać, gdyż mamy je wówczas dostępne offline. Jeśli mamy dostęp do internetu, to Google Translate otwiera przed nami nowe możliwości takie jak tłumaczenie napisów ze zdjęcia, co sprawdza się rewelacyjnie w tłumaczeniu etykiet produktów ❤️
WhatsApp to bardzo ważny komunikator w podróży. Na świecie jest on dużo popularniejszy niż w Polsce. Dzięki niemu bardzo łatwo można skontaktować się nie tylko z osobami, które poznajemy w podróży, ale też z wieloma firmami i instytucjami.
My kontaktowaliśmy się w ten sposób tekstowo z lekarzami, kierowcami, fryzjerami, kurierami, czy właścicielami mieszkań. Widzieliśmy, że niektóre urzędy na świecie mają numer telefonu dedykowany właśnie pod WhatsAppa. Dla nas, czyli ludzi, którzy nie przepadają za rozmowami przez telefon to raj ❤️ Dodatkowym atutem komunikacji pisemnej jest możliwość wsparcia się Google Translatem podczas rozmowy 😅
Couchsurfing
Couchsurfing to serwis zrzeszający podróżników. Gdy jedni siedzą w kraju i nie podróżują, to przyjmują tych, którzy są w trasie, a będąc w podróży korzystają z kanapy u kogoś innego. To tak w skrócie. Warto pamiętać, że Couchsurfing to nie darmowy nocleg, tylko sposób na poznanie nowych ludzi i kultur. Darmowy nocleg jest tu dodatkiem 😉 Za pośrednictwem serwisu podróżnicy umawiają się też na spotkania, czy organizują większe wydarzenia.
Nocleg
Booking
To chyba najpopularniejszy system do rezerwacji noclegów w hotelach i hostelach. Korzystając z jego usług warto mieć aplikację mobilną, w której offline będziecie mogli zobaczyć potwierdzenia rezerwacji i inne dane dotyczące podróży. Dodatkowo Booking posiada coś takiego jak zniżka dla urządzeń mobilnych. Warto więc, mając na oku konkretny hotel, zerknąć czy akurat dla tego obiektu nie ma dodatkowej zniżki przy rezerwacji z urządzeń mobilnych.
Airbnb
Choć zarówno w aplikacji Booking i Agoda oprócz hoteli znajdziecie też mieszkania, to jednak najpopularniejszym systemem do rezerwacji mieszkań jest Airbnb. Posiada on lepsze filtrowanie pod kątem potrzeb jakie mamy wynajmując mieszkanie. Ponadto płatność tutaj jest zawsze bezgotówkowa i można dokonywać jej w złotówkach. Dzięki temu nie potrzebujemy mieć przy sobie dodatkowej gotówki na opłacenie noclegu. W przypadku rezerwacji przez Booking nie zawsze jest taka możliwość.
Jeśli nie posiadacie jeszcze konta na Airbnb to możecie odebrać premię na start w wysokości 100 PLN, a i nam z tego kapnie niewielka premia do odebrania przy kolejnej rezerwacji 😉
TrustedHousesitters
Transport prywatny
Uber
To chyba najpopularniejsza na świecie aplikacja do „złapania” kierowcy. Korzystaliśmy z niej w wielu krajach, na różnych kontynentach (Europa, Australia, Ameryka Północna i Ameryka Południowa). W niektórych krajach Uber nie jest legalny. Warto więc wcześniej dowiedzieć się jak to wygląda w kraju, który planujemy odwiedzić i z czym mogą wiązać się ewentualne utrudnienia.
Lyft
W USA oprócz Ubera działa jeszcze aplikacja Lyft. Będąc w Los Angeles najbardziej opłacalną przez nas opcją transportu były przejazdy współdzielone oferowane przez te dwie aplikacje. To na którą w danym momencie się decydowaliśmy, zależało od aktualnego obciążenia ich kierowców. Im mniejsze obciążenie, tym niższe stawki 😉
Rozrywka
Spotify
Nie wiem jak Wy, ale my należymy do tych ludzi, którzy lubią w podróży słuchać muzyki. Nie ma jak wyciszyć się z dobrą muzyką w nocnym autobusie lub włączyć dobrą nutę w podczas długiego dystansu w trakcie road tripu. Często w takich sytuacjach nie mamy internetu, przez co Spotify udostępniające funkcję odtwarzania piosenek offline sprawdza nam się rewelacyjnie.
Quiz House
Quiz House to aplikacja z przeróżnymi quizami. Chcąc z niej korzystać, trzeba być zalogowanym (niezbędny jest więc internet). W zamian za to można zapraszać do pojedynków innych użytkowników. To dla nas bardzo dobra opcja, gdy w podróży chcemy w coś zagrać, a nie mamy ze sobą planszówek 😉
Chmura danych
Backup danych to podstawa, podobnie jak możliwość dostępu do backupowanych danych offline. My korzystamy z 3 chmur, w których trzymamy ważne dla nas pliki.
Google Drive
Google Drive to chmura od Google. Trzymamy tam przede wszystkim bieżące dokumenty. Wiedząc, że któreś z nich będziemy potrzebować bez dostępu do internetu, dbamy o wcześniejsze zapisanie ich offline na naszych telefonach. Do kilkunastu GB zajmowanej przestrzeni, Google Drive jest darmowy.
Dropbox
Dropbox to chmura, której używamy przede wszystkim do „przerzucania” sobie danych pomiędzy innymi urządzeniami. Powierzchnia jaką dysponujemy to zaledwie 5 GB więc nie możemy poszaleć ze zbyt dużą ilością przechowywanych danych. Wykupienie bardziej rozbudowanej opcji wiązałoby się z większymi kosztami niż w przypadku pCloud, o którym niżej.
Super blog i bardzo przydatne aplikacje. Nie słyszałam o Maps.me i napewno ściągnę! Co do finansowych aplikacji – Revolut jest świetne i używam. Ale do Revolut potrzebne jest potwierdzenie adresu. Są też inne opcje dla tych którzy podróżują „na pełen etat”, nie mają stałego adresu lub lubią dużo „couchsurfingować”. Inne mobilne banki, np. N26 czy Monzo nie wymagają potwierdzenia adresu. W przypadku Monzo, można podać adres znajomych lub rodziny z Wielkiej Brytanii (dla Polaków w UK) a N26 akceptuje adresy z Europy. Wystarczy żeby można było z podanego adresu odebrać kartę i gotowe ☺️