fbpx

Co warto wiedzieć przed przyjazdem do Kostaryki?

Catarata la Muralla Kostaryce

Co warto wiedzieć przed przyjazdem do Kostaryki?

1920 1080 Grzesiek Boczar

Kostaryka słynie na cały świat ze swojej bioróżnorodności i kojarzy się z wszechobecną zielenią. To jednak nie wszystko, czym może się pochwalić. Jeśli wybieracie się do Kostaryki, to w niniejszym artykule znajdziecie zbiór tego, co warto wiedzieć przed podróżą.

Artykuł jest podzielony na akapity. W kolejnych sekcjach przeczytacie m.in. podstawowe informacje o Kostaryce, jej położeniu czy poruszaniu się po kraju. Dowiecie się też co warto zobaczyć w Kostaryce, a na koniec poznacie kilka ciekawostek o tym zielonym kraju.

Podstawowe informacje o Kostaryce

📍 Kostaryka znajduje się na kontynencie północnoamerykańskim w regionie zwanym Ameryką Centralną.

💶 Oficjalną walutą jest Colon kostarykański (CRC), ale powszechnie używany jest też Dolar amerykański (USD).

👄 Językiem urzędowym jest hiszpański.

🕑 Znajduje się w strefie czasowej UTC-6 i nie używa podziału na czas letni oraz zimowy.

🏙 Stolicą jest San José.

🚘 Obowiązuje ruch prawostronny.

🚰 W większości regionów woda z kranu jest zdatna do picia.

Położenie i geografia Kostaryki

Kostaryka to niewielki kraj, którego powierzchnia odpowiada mniej więcej 16% obszaru Polski. Położenie i ukształtowanie terenu sprawiają, że może się ona pochwalić niesamowitą przyrodą i jedną z największych bioróżnorodności w skali całego świata.

Kostaryka posiada dwa wybrzeża – karaibskie i pacyficzne, których sumaryczna długość to niemal 1300 km. Mimo niewielkiej odległości między jednym a drugim wybrzeżem (w linii prostej ~120 km z Uvita do Limón), pokonanie trasy lądem zajmuje niemal 7 godzin. Spowodowane jest to ukształtowaniem terenu i trzema pasmami górskimi przecinającymi kraj pomiędzy wybrzeżami.

Widok na wulkan Irazu

Kostaryka znajduje się na obszarze aktywnym sejsmicznie, a w rejonach blisko oceanu można natknąć się na oznakowanie dróg ewakuacyjnych w przypadku wystąpienia tsunami. W obszarach górskim roi się aż od wulkanów, z najwyższym aktywnym wulkanem – Irazú – na czele. Ze względu na różnice wysokości, doświadczyć można piętrowości klimatycznej, która to przekłada się na różnice ekosystemów. W zależności od wysokości, doświadczyć można innej szaty roślinnej. Jednym z kostarykańskich klasyków są lasy mgliste.

Kostaryka ma dwóch bezpośrednich sąsiadów. Od północnej strony graniczy z Nikaraguą, a od południowej z Panamą.

Poruszanie się po Kostaryce

To czym Kostaryka stanowczo pochwalić się nie może, to dobrej jakości system dróg. O ile poruszanie się głównymi arteriami jest dość sprawne i bezproblemowe, to skręcenie w boczną drogę może być początkiem nowej przygody. Trudne (lub nawet czasowo nieprzejezdne) drogi z nierówną, piaskowo-ziemistą nawierzchnią nie są tu czymś dziwnym.

Czy w Kostaryce potrzebny jest samochód?

Regularnie dostajemy od Was pytania, czy da się zwiedzać Kostarykę bez samochodu, samym transportem publicznym lub z autem bez 4×4. W skrócie – da się, tylko Was to ograniczy. Do wielu miejsc spokojnie dotrzecie dowolnym samochodem, utwardzaną drogą. Są też miejsca, w których choć asfaltu nie ma, to autem bez napędu na cztery koła przejedziecie (przynajmniej w porze suchej), ale warto zadbać o to, by zawieszenie pojazdu było nieco wyższe.

Zdecydowanie się na transport publiczny prawdopodobnie ograniczy Was jeszcze bardziej niż brak samochodu 4×4, ale dalej – da się. Podróżowanie publicznymi autobusami na większe odległości jest bardzo powolne przez obowiązkowe postoje, ale w Kostaryce zdają się funkcjonować też shuttle busy.

Jeśli postawicie na zwiedzanie kraju wypożyczonym samochodem to pamiętajcie, że droga 27 jest płatna na niektórych odcinkach. Trasa ta prowadzi ze stolicy na wybrzeże Pacyfiku. Mimo konieczności uiszczenia opłaty nie spodziewajcie się autostrady. To najzwyklejsza droga, tylko płatna.

Nie musicie natomiast przejmować się żadnymi specjalnymi dokumentami uprawniającymi do kierowania pojazdem. Do poruszania się po drogach Kostaryki wystarcza zwykłe polskie prawo jazdy.

Czym przyciąga Kostaryka

Choć na fladze Kostaryki znajduje się biel, czerwień i granat, kraj ten jednoznacznie kojarzyć się może z kolorem zielonym. Wszechobecna zieleń lub mówiąc szerzej – przyroda – to największy atut Kostaryki. Na tak niewielkim obszarze skumulowane jest tyle dóbr, że trudno zobaczyć je wszystkie podczas krótkiego urlopu. Nawet ograniczając się tylko do klasyków!

A na czele klasyków Kostaryki stoją wulkany. Najwyższy Irazú czy popularne Arenal, Poás oraz Rincón de la Vieja to tylko zalążek tego, co można znaleźć w górach Kostaryki. A szukać tam można choćby i wodospadów! Obok popularnych jak Catarata la Fortuna, Catarata del Toro czy Catarata Tesoro Escondido są też te poza głównym szlakiem, jak np. Catarata la Muralla.

Catarata del Toro w Kostaryce

Pozostańmy w wodnych klimatach, ale tym razem skupmy się na wodzie płynącej poziomo. Kostaryka jest domem przepięknej, błękitnej rzeki – Río Celeste, którą można zobaczyć na terenie Parque Nacional Volcán Tenorio. Nas zauroczyła jeszcze jedna rzeka – położona w pobliżu wulkanu Arenal Tabacon, będąca gorącym źródłem, w którym swobodnie można się ogrzać w gorący dzień 😉

Kostaryka to w dużej mierze lasy, więc i nich tu braknąć nie może. Klasykiem gatunku są lasy mgliste Monte Verde i Santa Elena, ale są też dużo mniej znane miejsca jak np. El Tigre. Nie mogę tu nie wspomnieć o Corcovado, czyli rezerwacie który może się pochwalić największą bioróżnorodnością w całej Kostaryce. Nie wymieniam w tej “leśnej” sekcji zbyt wiele, bo tak naprawdę dojście do większości atrakcji Kostaryki wiąże się z mniejszą lub większą wyprawą przez las tropikalny.

Wodospad przy Rio Celeste

Last but not least – wybrzeża! Wschodnie, karaibskie i zachodnie, pacyficzne. Oba zupełnie inne, z innym klimatem i charakterystyką. Na wybrzeżach znajdują się popularne miasta Puerto Viejo (wybrzeże karaibskie) czy Uvita (wybrzeże pacyficzne). Po stronie Pacyfiku są też zjawiskowe półwyspy z Nicoya i Osa na czele.

Wiele z wymienionych tu atrakcji Kostaryki wymaga wcześniejszej rezerwacji. Do części z nich bilety możecie dorwać w oficjalnym systemie rezerwacyjnym.

Widok z Irazu - jeden z tych, co warto zobaczyć w Kostaryce

Czym zaskakuje Kostaryka

Kostaryka nie ma wojska

Kostaryka nie posiada stałej armii. Zrezygnowała z niej ponad 70 lat temu, a oszczędzone na zbrojeniu się pieniądze przekierowała na inne gałęzie gospodarki, w tym edukację, kulturę, ekologię czy zdrowie.

Kostarykanie są jednym z najszczęśliwszych narodów świata

W ciągu ostatnich 10 lat Kostaryka aż 9 razy wygrywała w rankingu Happy Planet Index, wskazującym poziom szczęścia mieszkańców. Dodajmy, że nie wygrała w 2020 roku, w którym dla wielu krajów (w tym Kostaryki) brakuje danych, przez co wyniki za ten rok są niemiarodajne.

Oczywiście to tylko badanie. Nie każdemu w Kostaryce dobrze się w życiu powodzi i nie ma powodów do zmartwień. Faktem jest jednak, że jako naród, potrafią do codziennego życia podchodzić z uśmiechem na twarzy. Pura vida!

Kostaryka w większości napędzana jest energią odnawialną

W 2021 roku energia odnawialna stanowiła 99,98%* energii wyprodukowanej w Kostaryce!
Pochodziła ona głównie z elektrowni wodnych, źródeł geotermalnych oraz wiatru. Już 7 rok z rzędu wskaźnik ten przekracza 98%.

*dane na dzień 14.12.2021 (Sistema Eléctrico Nacional)

25% terytorium Kostaryki to obszary chronione

Parków narodowych i innych chronionych rezerwatów przyrody jest tu ogrom. Choć Kostaryka zajmuje tylko 1/6 powierzchni Polski, to z dostępem do dwóch oceanów i wysokich gór może chwalić się ogromną różnorodnością przyrodniczo-klimatyczną.

W Kostaryce zaskakiwać mogą również ceny. Zwłaszcza jeśli komuś region Ameryki Środkowej kojarzy się z niskobudżetowym podróżowaniem. Przed wyjazdem koniecznie zobaczcie jakich cen spodziewać się na miejscu i przeczytajcie nasz artykuł o kosztach podróży po Kostaryce.

Grzesiek Boczar

Człowiek od zadań wszelakich i mózg projektu. Na co dzień dużo pisze - zaczynając od kodu (jak na programistę przystało), przez artykuły na bloga po treści do social mediów. Zdjęcia i filmy to też jego działka. Człowiek od researchu i planowania. Lubi rzucać się na głęboką wodę w tematy, których nie zna i zawsze zmierza do tego, żeby stać się w nich specjalistą.

All stories by:Grzesiek Boczar

Grzesiek Boczar

Człowiek od zadań wszelakich i mózg projektu. Na co dzień dużo pisze - zaczynając od kodu (jak na programistę przystało), przez artykuły na bloga po treści do social mediów. Zdjęcia i filmy to też jego działka. Człowiek od researchu i planowania. Lubi rzucać się na głęboką wodę w tematy, których nie zna i zawsze zmierza do tego, żeby stać się w nich specjalistą.

All stories by:Grzesiek Boczar